Kategorie
Książkowe Luźne pogadanki

Witaj, 2023!

Zakończenie roku zawsze jest czymś symbolicznym, pożegnaniem i nowym początkiem w jednym – nawet jeśli de facto nie zmienia się wiele. Ot, cyferka na końcu daty, którą będziemy mylić pewnie przez kolejny kwartał.

A jednak niemal każdy z nas robi sobie swoiste podsumowanie przeszłości, rozliczenie poprzednich 12 miesięcy. Spotify uparcie podrzuca Wrapped, Youtube przez wiele lat tworzył wielkie Rewindy… Zastanowienie nad przeszłością jest nie do uniknięcia 😉

Co przyniósł mi 2022?

Pełno gór i dołów, pełna sinusoida… Jeśli chodzi o mnie i książkowe media to bez szału, mówiąc szczerze. Ostatni post tutaj pojawił się w kwietniu, mój Instagram podupadł w tym samym miesiącu (jedno zdjęcie z września zapowiadało powrót, który – no kto by się spodziewał! – ostatecznie nie nastąpił). Za to podjęłam się książkowych TikToków, czego nigdy wcześniej się nie spodziewałam. I tak rozkręciłam konto księgarni, w której pracuję oraz swoje własne🙈

TikTok: ksiegarniapodarkadami

Nie było więc idealnie, ale coś się działo! Próbowałam z nowymi formami, wychodziłam poza swoją strefę komfortu… Ale w większości, nie ma co ukrywać, nie miałam na to czasu! :c

Jak książkowo wypada 2022?

Na początku roku myślałam, że to będzie petarda, pójdę jak burza! Jednak od kwietnia zaczęły się porządne turbulencje 😉 Patrząc na moje konta Goodreads oraz LubimyCzytać nie przekroczyłam magicznej liczby 30 książek, które ustalałam jako swój tegoroczny challenge… Szczerze jednak mówiąc, w pewnym momencie bardzo zgubiłam się w zaznaczaniu przeczytanych książek na tamtych platformach. O zapisywaniu w zeszycie nawet nie wspominając 😉 Ale hej, ponad 20 to też ładny wynik, prawda?

Jakie mam plany na 2023?

Z jednej strony strasznie nie chcę nakładać na siebie presji, z drugiej myślenie życzeniowe podsuwa mi z milion pomysłów na kolejne plany do zrealizowania. Wiem jednak – aż za dobrze! – jak słabo mi to zwykle wychodzi. Tu coś wypadnie, tu się nie uda, zapał opadnie i koniec.

Nie chcę jednak pozwolić sobie na machnięcie ręką, bo wiem, że to do niczego mnie nie zaprowadzi. Dlatego też postanowiłam rozpisać kilka punktów, które będą moim planem minimum – bo spełnianie drobnych celów sprawia ogromną satysfakcję!

Plan minimum

  • Przeczytać 20 książek w roku
  • Mniej kupować, czytać więcej na Legimi, zrobić luz na regałach
  • Regularne wyprzedawanie zalegających na regałach tytułów
  • Publikować przynajmniej 1 post w miesiącu na blogu
  • Wrzucać choćby 1-2 tiktoki w tygodniu
  • Udzielać się na Twitterze

Plan marzenie

  • Przebić 30 książek w roku, najlepiej zbliżyć się do aż 40 ✨️
  • Publikować po 1 poście w tygodniu na blogu 📝
  • Tiktoki wrzucać jak najczęściej 🎆
  • Wrócić na Yt i Instagrama 👀

A z jaką książką zaczynam ten rok?

Nie miałam konkretnego planu, ale poczułam się zainspirowana storką Oli (dustychapter na IG) i skusiłam się na rozpoczęcie przygody z twórczością Alice Oseman!

Szczęśliwego, zdrowego i zaczytanego 2023 wszystkim! ✨️

Jakie są Twoje plany? Bierzesz udział w czytelniczych challenge’ach, masz określone cele? Podziel się w komentarzu! ❤️

Autor: ksiazkochochliczka

Piję herbatę, czytam i tropię zagubione przecinki.

Dodaj komentarz